Oblicze zeszłego tygodnia całkowicie zmieniła czwartkowa publikacja odczytu inflacji w USA za październik. Poziom cen niższy od prognoz wywołał gorączkę zakupów. Cały tydzień giełdy zakończyły na plusach. Amerykański S&P500 zyskał 4,9%, technologiczny NASDAQ 6,1%, niemiecki DAX 5,1%, polski WIG20 5,6%. WIG wzrósł o 4,1%. Mogłoby być więcej, gdyby nie brak sesji w piątek i gdyby kapitał napłynął także do mniejszych spółek: mWIG40 zyskał jedynie 0,5% a sWIG80 0,7%.

Miniony tydzień przyniósł przede wszystkim wysoką amplitudę zmienności notowań, ale także rozkładu stóp zwrotu na poszczególnych giełdach. I tak w Europie tydzień zakończył się na zielono – DAX zyskał 1,6%, a CAC40 2,3%. Natomiast w USA sytuacja wyglądała zgoła odmiennie, bo tam optymizm wyparował po jastrzębim posiedzeniu FOMC i S&P500 skończył tydzień spadkiem o 3,4%, a NASDAQ aż o 5,7%. Stopy poszły w górę o 75 pb., co było oczekiwane. Nawet jeśli na grudniowym posiedzeniu podwyżka miałaby być mniejsza to podczas konferencji padły stwierdzenia, które zaprzeczają nadziejom na pivot Fedu. 

Zeszły tydzień to kontynuacja wzrostów na giełdach. Amerykański główny indeks S&P500 zyskał 4,0%, a technologiczny NASDAQ 2,2%. W Europie wzrosty podobne: niemiecki DAX 4,0%, francuski CAC40 3,9%. Polska zaczyna odrabiać dystans do rynków rozwiniętych: WIG +5,9%, WIG20 6,9% i mWIG40 5,3%%, jedynie sWIG80 nieco słabiej bo 2,0%.

Zeszły tydzień przyniósł wzrosty na giełdach. Amerykański główny indeks S&P500 zyskał 4,7%, a technologiczny NASDAQ 5,2%. W Europie wzrosty nieco niższe: niemiecki DAX 2,4%, francuski CAC40 1,7%. W Polsce tym razem nieco gorzej: WIG +0,4%, WIG20 1,0% i sWIG80 +0,1%, natomiast mWIG40 zanotował stratę -1,1%.

W zeszłym tygodniu, mimo ataków rakietowych na ukraińskie miasta dokonywanych przez Rosję, na pierwszy plan wysunęły się dane makro. Do eskalacji działań wojennych rynki już niejako „przyzwyczaiły się”, natomiast gra pod wysoką inflację i mocne odpowiedzi ze strony banków centralnych wciąż trwa. W czwartek punktem kulminacyjnym była publikacja danych o inflacji CPI z USA za wrzesień. Wyniosła ona 8,2% r/r wobec oczekiwanych 8,1%, natomiast inflacja bazowa wyniosła 0,6% wobec oczekiwanych 0,4%. W reakcji na ten odczyt, niechybnie prowadzący do zaostrzania polityki pieniężnej przez Fed, rosły rentowności amerykańskiego długu - 10-latki wzrosły z 3,85% do 4,05%.