27-10-2014

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 27 października 2014

Podsumowanie tygodnia


Wreszcie na rynki kapitałowe zawitało nieco optymizmu, a tydzień skończył się na zielono na wielu europejskich i światowych parkietach. Na Starym Kontynencie bardzo dobrze radziły sobie indeksy krajów z Południa – madrycki IBEX35 wzrósł o 3,8%, a mediolański FTSE MIB aż o 4,25%. Główne rynki (FTSE, CAC40, DAX) także radziły sobie dobrze, notując wzrosty między 1,2 a 2,4%. Na Wall Street optymizm był jeszcze większy, a indeksy rosły tam między 4 a nawet 5,3% w przypadku technologicznego NASDAQ. Sezon wyników spółek w USA jest w pełni i póki co należy oceniać je pozytywnie. Z tuzów indeksu rozczarował na pewno IBM, ale jego wyniku z nawiązką zamortyzowały świetne wyniki innego giganta IT – Apple. Do tego dochodzą oczekiwania, że podczas najbliższego posiedzenia FOMC (kończy się w tę środę) nie usłyszymy żadnego zaostrzenia retoryki. 

Z czynników europejskich warto wymienić plotki (pośrednio potwierdzane przez EBC), że planuje on w grudniu rozpocząć skup obligacji korporacyjnych. Zawsze większe pompowanie gotówki przez bank centralny wpływa pozytywnie na nastroje na giełdach. Natomiast dane makro ze strefy euro (przede wszystkim indeksy PMI) pokazały dosyć mieszany obraz, bo bardzo słabo wygląda sektor przemysłowy we Francji, za to w Niemczech nieoczekiwanie indeks PMI dla przemysłu powrócił powyżej 50 pkt. Rynek bardziej „kupił” ten odczyt niż zaniepokoił się gospodarką francuską, niejako będąc przyzwyczajony do rozczarowań znad Sekwany.

Warszawa podążyła w rytm pozytywnych globalnych nastrojów, ale o ile wcześniej nasze indeksy mniej spadały, tak teraz niestety wyraźnie wolniej rosły. WIG20 zyskał 1%, nieco mocniejsze były średnie spółki rosnące o 1,3%, a małe z WIG250 zwyżkowały o 1,1%. Znów bardzo dobrze wyglądała energetyka, rosnąca o 2,2%. O 1,7% odbiła deweloperka. Dobre wyniki pokazał Orlen, ale nie zdołał do końca tygodnia utrzymać wzrostów, ważąc na całym sektorze paliwowym. Marazm natomiast panował na bankach, ale to można wiązać z obawami przed weekendowymi wynikami stress testów. Ostatecznie okazało się, że 13 banków w Europie ma niedobory kapitałowe w sumie na 10 mld EUR, czyli znacznie mniej niż się spodziewano. Natomiast polskie banki generalnie są bezpieczne, pewne problemy miał Getin Noble Bank i BNP Paribas, ale tegoroczne dokapitalizowania w zasadzie rozwiązały tę sytuację. Spośród spółek-matek polskich banków niedobory kapitałowe ma tylko właściciel Millenium, ale już sam polski bank kapitałowo wygląda bardzo dobrze. Stress test powinien być dobrze odebrany przez inwestorów, a co do ogólnej sytuacji na GPW to można być optymistą, aczkolwiek WIG20 dotarł do ważnego oporu na 2450 pkt, dlatego też optymizm ten trzeba wspomagać czujnością.

Analiza techniczna



Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Poziom 2350 okazał się silnym wsparciem dla WIG 20. Wynikał on z zasięgu spadkowego formacji podwójnego szczytu, ale został przekonująco obroniony, a w zeszłym tygodniu kontynuacja zwyżek potwierdziła, że WIG20 zebrał siły. Nieco mało przekonujące są wielkości obrotów, ale też do przekroczenia oporu na 2450 pkt rynek będzie w sporej niepewności. Na ten moment bazowo bowiem indeks porusza się między 2350 a 2450 pkt i dopiero jeśli przebije opór właśnie 2450 pkt, będzie to sygnał do kupna blue chipów, a kolejny opór to strefa 2545-2560 pkt. Alternatywny scenariusz, czyli spadek poniżej 2350 pkt to prawdopodobny test 2300 pkt.


Wykres 2. PGE w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Po raz kolejny na spółkę tygodnia wybieramy PGE – raz z powodu wzrostu aż o 5,3%, a dwa z powodu arcyciekawej sytuacji na wykresie. Wzrost powyżej 21,5 PLN oznaczał, że nie buduje się spadkowa formacja RGR, a celem kursu będzie maksimum na 22,47 PLN. Tak też się stało, a kurs zamknięcia tygodnia to dokładnie 22,47 PLN. Inwestorzy mogą stać teraz przed dylematem – grać pod konsolidację 20-22,5 PLN czy pod wybicie nowych szczytów i wejście trendu wzrostowego w kolejny etap. Bardzo ważny będzie początek tygodnia, bo jeżeli nastąpi kontynuacja wzrostów, to duże są szanse na test 23 PLN. Negacją wzrostów będzie spadek poniżej 21,5 PLN.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.

do pobrania:

Przewiń do góry