17-11-2014

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 17 listopada 2014

Podsumowanie tygodnia


W poprzednim tygodniu danych makro spoza Polski było jak na lekarstwo i to nie one kształtowały obraz handlu. Powróciły obawy o eskalację konfliktu na Ukrainie. Na spotkaniu przywódców grupy państw G20 doszło do politycznego pata, a prezydent Rosji W. Putin szczyt opuścił szybciej. Zaprzecza on obecności wojsk rosyjskich na Ukrainie, a Europa grozi Rosji nowymi sankcjami. Tymczasem te już nałożone uderzają nie tylko w Rosję, ale i w europejskie gospodarki. Patrząc nawet na rodzimy rynek – wiele spółek pokazuje słabsze wyniki albo przez spowolnienie w Niemczech albo słabość rynku rosyjskiego i wiążące się z nim problemy ryzyka walutowego. Z głównych parkietów europejskich najlepiej radził sobie FTSE, rosnąc o 1,2%. Tutaj warto zwrócić uwagę na najnowszy raport BoE o inflacji, gdzie spodziewany termin pierwszej podwyżki stóp procentowych został przesunięty z I kw. 2015 r. na październik 2015 r. CAC40 wzrósł o 0,3%, a DAX stracił 0,4%. Kolejny raz rekordy padały w USA (S&P500 urósł o 0,4%), gdzie generalnie dobre wyniki spółek i rozpędzająca się gospodarka windują indeksy. Zmienność jednak nie była duża i jeśli chodzi o wartość prognostyczną, to poprzedni tydzień miał ją niewielką.

Warto zatrzymać się chwilę przy Polsce, gdzie podano dwie ważne figury. Deflacja na poziomie 0,6% to sporo więcej niż spodziewane 0,4%, ale i tak nie przesądza to o grudniowej obniżce stóp, gdyż RPP akcentuje mocno, że wzrost gospodarczy bliski 3% to wystarczający poziom, aby uważać gospodarkę za optymalnie rozpędzoną. A właśnie odczyt wstępny dynamiki PKB za III kw. okazał się być świetny – zamiast wzrostu 2,8% GUS zaraportował +3,3% w relacji rocznej. Nie znamy jeszcze struktury tego wzrostu, ale już komentarze bardziej gołębiego skrzydła RPP (A. Zielińska-Głębocka) wskazują, że Rada może przejść do strategii „wait and see”. GPW na odczyty bezpośrednio nie reagowała, ale w piątek dało się na dużych spółkach zauważyć powrót popytu. W efekcie tego bilans tygodnia na WIG20 i WIG30 wypada na zero, ale za to średnie i małe spółki dalej są w defensywie. WIG50 stracił 1,2%, a WIG250 zniżkował o 0,6%. Wynikami przede wszystkim rozczarował producent mebli Forte, które przyzwyczaiło inwestorów do dwucyfrowych dynamik przychodów i zysku netto, tym razem, pierwszy raz od wielu kwartałów, nie sprostało wymaganiom. Księgowy zysk z tzw. „okazjonalnego nabycia kopalni” wykazany przez JSW w III kw. szybko inwestorzy odpowiednio zinterpretowali, w efekcie czego JSW straciło 5,8%.

Bieżący tydzień będzie już dosyć bogaty w dane makro, z których najważniejsze to produkcja przemysłowa z USA, indeksy PMI dla sektora usług i przemysłu oraz protokół z posiedzenia FOMC. Z Polski istotna będzie październikowa produkcja przemysłowa. Należy się przygotować na większą zmienność indeksów giełdowych.

Analiza techniczna



Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Rzutem na taśmę, dzięki udanej drugiej części piątkowej sesji, WIG20 zdołał utrzymać się powyżej poziomu 2400 pkt. Wzrost o ponad 1% z piątku zdołał przykryć wcześniejsze spadki, w efekcie czego WIG20 kończy tydzień na zero. Jednak pozostaje dosyć nieciekawy technicznie układ. Po trzech ostatnich szczytach dał się już wykreślić linię krótkoterminowego trendu spadkowego, która stanowi teraz najbliższy opór dla indeksu, znajdujący się obecnie przy 2450 pkt. Pokonanie tego poziomu nie da jeszcze wiele – dopiero pokonanie szczytu listopadowego na 2476 pkt otworzy drogę na 2560 pkt. Na ten moment wciąż jest spore ryzyko zejścia poniżej 2400 pkt.


Wykres 2. Arctic Paper w interwale dziennym. Źródło: Stoo
q

Na spółkę tygodnia wybraliśmy Arctic Paper, przede wszystkim ze względu na jej piątkowe zachowanie (wzrost o 9,3%). Spółka podała dobre wyniki za III kw., co inwestorzy nagrodzili wzmożonym zainteresowaniem. Osiągnięcie poziomu 4,13 PLN oznacza, że spółka jest najwyżej od czerwca 2013 r., a trend wzrostowy wchodzi w nową fazę. Potwierdzone wolumenem wybicie z krótkiej konsolidacji otwiera drogę do testu oporu na 4,83 PLN, który stanowią dołki konsolidacji z 2012 i 2013 r. Do tego poziomu widzimy krótkoterminowy potencjał wzrostowy spółki, a negacją sygnału kupna byłoby pokrycie luki hossy, czyli spadek poniżej 3,78 PLN.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.

do pobrania:

Przewiń do góry