Podsumowanie tygodnia

Za nami tydzień niezwykle obfity zarówno w dane makro, jak i ważne wydarzenia rynkowe, jakim niewątpliwie są comiesięczne obrady EBC. Tym razem jednak to nie EBC, a dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się najbardziej zaskakujące. EBC stóp nie zmienił, a na konferencji prasowej padły szczegóły dotyczące skupu ABS-ów i obligacji zabezpieczonych, ale nic ponadto, czego nie mógł oczekiwać rynek. Tymczasem mocne pozytywne zaskoczenie padło z amerykańskiego rynku pracy, gdzie stopa bezrobocia spadła niespodziewanie do 5,9%, czyli najniższego poziomu od ponad 6 lat. Bardzo dobre były też odczyty non-farm payroll, które powróciły znacznie powyżej 200 tys. miejsc pracy. Na Wall Street w dniu publikacji danych indeksy skończyły na ponad 1-procentowych plusach, co pokazuje, że jednak przeważyło zadowolenie z kondycji rynku pracy a nie obawy o szybsze podwyżki stóp procentowych przez Fed. W perspektywie całego tygodnia S&P500 jednak nieco (0,8%) stracił, ale wyraźna aktywacja popytu pod koniec tygodnia jest budująca. Na głównych europejskich parkietach było już jednak znacznie gorzej. DAX i CAC40 traciły znacząco drugi tydzień z rzędu, zniżkując odpowiednio o 3,1% i 2,6%. EBC nie był bardziej gołębi niż się spodziewano, a dane z Europy dalej pozostają słabe.

Na tle europejskich rynków rozwiniętych można nawet pochwalić warszawski parkiet. WIG20 stracił „tylko” 1,6%, WIG50 zniżkował o 1,9%, a WIG250 o 1,4%. Mimo wszystko jednak drugi wyraźnie spadkowy tydzień na warszawskim parkiecie stał się faktem. Brak odbicia na rynku miedzi połączony z plotkami o wyższym podatku dla wielkich przedsiębiorstw w Chile przekładały się na przełamanie wsparcia na 125 PLN na KGHM-ie i zaprzepaściły szansę na wzrosty. Słabo wyglądała też energetyka, której subindeks zniżkował o ponad 3%, na czele z PGE. 

Co może czekać inwestorów w tym tygodniu? Na pewno globalnie rozgrywane mogą być jeszcze dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie świetna piątkowa sesja na Wall Street może być przełożona na wzrosty na europejskich parkietach. Słabną też protesty w Hongkongu, gdzie liczba protestujących uległa znacznemu zmniejszeniu, a tamtejsza giełda wyraźnie odzyskiwała wigor w czwartek i piątek. Jednak jeśli chodzi o nowe impulsy to o nie będzie trudno, gdyż kalendarium danych makro jest prawie puste, jak to zwykle bywa po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Natomiast jest sporo wypowiedzi publicznych członków FOMC i EBC, gdzie nawiązania do polityki pieniężnej mogą być źródłem zmienności. Dla GPW ważna będzie środa i decyzja RPP. Prawie na pewno obniży ona stopy o 25 pb., ale jeśli pokusi się o odważniejszy ruch i cięcie o 50 pb., mógłby to być wyraźnie wzrostowy impuls dla GPW. Poza tym rządzić będą czynniki globalne.

Analiza techniczna

Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

WIG20 niestety zaliczył kolejny słaby tydzień, podczas którego stracił 1,6%, a w ciągu dwóch ostatnich tygodni blisko 4%. Skomplikowało to sytuację techniczną, gdyż rozpoczęła się realizacja formacji podwójnego szczytu z zasięgiem spadku do 2350 pkt. Wcześniej jeszcze ważnym oporem będzie poziom 2400 pkt. Na szczęście na spadkach nie zwiększają się obroty, czyli nie ma mocnej dystrybucji akcji. Możliwe zatem, że gdyby globalne rynki akcji odżyły, te techniczne sygnały sprzedaży poszłyby w niepamięć. Niemniej, trzeba liczyć się z taką ewentualnością, że WIG20 czeka jeszcze spadek o kolejne 4%.

Wykres 2. Azoty w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Zwracamy uwagę na spółkę z branży chemicznej – Azoty, ze względu na jej silne spadki, które wystąpiły po przełamaniu widocznej na wykresie linii trendu wzrostowego, ale ostatnio pojawiła się szansa dla kupujących. Poniżej poziomu 60 PLN zaktywował się popyt i ten okrągły poziom w cenach na zamknięcie sesji został obroniony. Można też mówić o zrealizowaniu się całego zasięgu spadku po wybiciu dołem z konsolidacji między 68 a 80 PLN. Piątkowa sesja, która skutkowała powstaniem na wykresie formacji objęcia hossy sugeruje, że spadki na Azotach mogły dobiec końca. Najbliższym oporem pozostaje wybite wcześniej wsparcie na poziomie 68 PLN. Zamknięcie poniżej 60 PLN będzie negacją sygnału kupna.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.