Podsumowanie

Ostatni tydzień lutego przyniósł wyraźne spadki globalnych indeksów giełdowych. W skali całego ubiegłego tygodnia DJI stracił 3,1%, S&P500 2%, a NASDAQ 1,1%. W Europie niemiecki DAX zniżkował o 4,6%, francuski CAC40 o 3,4%, a brytyjski FTSE250 o 2,1%. Jedną z przesłanek do spadków były kolejne jastrzębie sygnały ze strony Fed, a dokładniej ze strony Jerome’a Powella, nowego przewodniczącego Rezerwy Federalnej. Szef banku w swoim przemówieniu w Kongresie podkreślił, że oczekuje solidnej koniunktury rynkowej oraz zwyżkującej inflacji. Z kolei w Senacie Powell próbował stonować swoje stanowisko, mówiąc że rynek pracy będzie się umacniał, lecz presja płacowa nie znajdzie swojego odzwierciedlenia w inflacji. Niemniej wydaje się, że słowa te nie miały już tak znaczącego wpływu na oczekiwania inwestorów. Aktualny konsensus rynkowy zakłada trzy podwyżki stóp procentowych w 2018 r. Oliwy do ognia dolały słowa Donalda Trumpa, który zapowiedział wprowadzenie podwyższonych ceł na import stali i aluminium. To jednak nie wszystkie czynniki, które ciążyły rynkom finansowym. Otóż wczoraj odbyły się wybory do włoskiego parlamentu, które budziły pewien niepokój. Samodzielne zwycięstwo Ruchu Pięciu Gwiazd stanowiłoby zagrożenie dla przyszłości strefy euro. Ku radości inwestorów najnowsze wyniki exit polls wykazały, że to koalicja Silvio-Berlusconiego obejmie władze.

Czerwień dominowała także na GPW w Warszawie. W skali ostatnich pięciu dni sesyjnych WIG20 stracił 3,8%, mWIG40 osunął się o 3%, natomiast sWIG80 zniżkował o 1,5%. Na miano wydarzenia tygodnia zasłużyła informacja dotycząca podpisania listu intencyjnego ws. fuzji PKN Orlen i Lotosu. Pomimo braku szczegółów transakcji, czy też kompleksowych analiz, w skali całego tygodnia wyceny obu spółek odnotowały wzrost. Inwestorzy skupili się także na publikacjach wyników finansowych za 2017 r. Te rozczarowały w przypadku Eurocash, czy też niedawnego debiutanta Play. Wyraźnie zniżkowały również walory JSW oraz GetBack. Producent węgla koksującego poinformował o wysokich odpisach, natomiast czołowa polska spółka windykacyjna ogłosiła emisję akcji. Warto dodać, że inwestorzy poznali wartość przemysłowego indeksu PMI za miesiąc luty. Odczyt na poziomie 53,7 pkt był zdecydowanie niższy od prognoz (54,6 pkt).

W obecnym tygodniu najważniejsze punkty w kalendarium ekonomicznym to posiedzenie Rady Prezesów EBC oraz publikacja amerykańskich payrollsów. Niemniej na uwagę zasługują także dane makroekonomiczne dla Eurolandu np. usługowe indeksy PMI, dynamika sprzedaży detalicznej, czy też indeks Sentix. Decyzję ws. stóp procentowych podejmie również RPP. W bieżącym tygodniu wyniki finansowe za 2017 r. zostaną opublikowane m.in. przez PGE, Lotos, Alior, AmRest, czy też ING BSK.

Analiza techniczna

Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Po bardzo spokojnym początku tygodnia indeks największych polskich spółek powrócił do dynamicznych ruchów w kierunku południowym. Na piątkowym zamknięciu wartość indeksu WIG20 wyniosła 2314 pkt. Sytuacja byków jest coraz trudniejsza, zwłaszcza że na rynek powrócił wysoki poziom obrotów, który potwierdził siłę podaży. Co więcej, WIG20 przełamał bardzo ważne wsparcie na poziomie 2370 pkt i zatrzymał się w pobliżu psychologicznego wsparcia na poziomie 2300 pkt. Przełamanie niniejszego poziomu może okazać się bardzo wyraźnym sygnałem sprzedaży. Z drugiej strony, oscylatory techniczne znajdują się w obszarze wyprzedania, co generuje szansę na korektę i złapanie oddechu przez rynek.

Wykres 2. Lotos w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Na tle czerwonego rynku bardzo trudno odnaleźć walory, zasługujące na wyróżnienie. W efekcie tym razem na spółkę tygodnia wybraliśmy akcje Lotosu, które w skali ostatnich pięciu dni sesyjnych podrożały o 5,6%. Warto zauważyć, że kurs akcji gdańskiego koncernu odbił od linii krótkoterminowego trendu spadkowego. Zatem wydaje się, że jednorazowy, dynamiczny wzrost nie zmienił ogólnego sentymentu wokół spółki. Poziom obrotów wzrósł, natomiast oscylatory techniczne pozostały neutralne. Z drugiej strony należy dodać, że póki co, wsparcie w okolicy 53 PLN skutecznie zatrzymuje presję podażową.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.