13-06-2016

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 13 czerwca 2016 r.

Podsumowanie


Z całą pewnością inwestorzy nie zaliczą drugiego tygodnia czerwca do udanych. Sentyment rynkowy na najważniejszych światowych parkietach nie był najlepszy, toteż większość najważniejszych indeksów giełdowych zakończyła miniony tydzień w kolorze czerwonym. W Europie, niemiecki DAX zniżkował o 2,7%, francuski CAC40 o 2,6%, podczas gdy brytyjski FTSE250 o 1,4%. W Stanach, DJI umocnił się o 0,3%, NASDAQ stracił 1%, a S&P500 zniżkował o 0,2%. Uwaga inwestorów skupiona była na zbliżającym się referendum w Wielkiej Brytanii. Wiele wskazuje na to, że wystąpienie Brytyjczyków z UE jest bardzo prawdopodobne. W piątek rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Ze względu na wysokie zagrożenie atakami terrorystycznymi, aktywność inwestorów na europejskich parkietach może być nieco mniejsza, przynajmniej na początku imprezy. Co więcej, najnowsze dane ekonomiczne ze strefy euro pozytywnie zaskoczyły. Odczyt finalnego wzrostu PKB w pierwszym kwartale 2016 roku wyniósł 1,7% rdr wobec oczekiwań na poziomie 1,5%. Ponadto, wartość indeksu Sentix wyniosła 9,9 pkt wobec konsensusu na poziomie 7,5 pkt. W Stanach nie zawiodły dane dotyczące sprzedaży i zapasów hurtowników, jednakże nie zachwyciły odczyty dotyczące jednostkowych kosztów pracy (-0,6% kdk) i wydajności pracy w sektorze pozarolniczym (4,5% kdk). Warto również zwrócić uwagę na cenę ropy naftowej, która po przełamaniu granicy 50 dolarów za baryłkę zaczęła dynamicznie zniżkować.

W minionym tygodniu główne indeksy warszawskiego parkietu odnotowały niewielkie zmiany, jednakże stroną dominującą po raz kolejny byli sprzedający – WIG20 zniżkował o 0,6%, a sWIG80 o 0,5%. W przeciwieństwie do nich, mWIG40 umocnił się o 0,3%. Inwestorzy nie poznali nowych danych z polskiej gospodarki, ale za to RPP decydowała o stopach procentowych, które to pozostały bez zmian. Z komunikatu wynika, że Rada nie zamierza dokonywać dalszych obniżek. Z drugiej strony, trudno dostrzec jakiekolwiek jastrzębie zapędy członków niniejszego gremium. Posiedzeniu RPP po raz ostatni przewodniczył prezes Marek Belka, którego zastąpi Adam Glapiński. Inwestorzy poznali także nowy projekt prezydenckiej ustawy ws. kredytów frankowych. Ten jednak ze względu na bardzo ogólny charakter pozostał bez echa.

Wydarzeniem obecnego tygodnia będzie posiedzenie FOMC. Stopy procentowe zapewne pozostaną bez zmian, jednakże inwestorzy zwrócą szczególną uwagę na konferencję z udziałem Janet Yellen. Ponadto, w piątek odbędzie się wystąpienie publiczne Mario Draghiego, prezesa ECB. Obecny tydzień przyniesie również wiele nowych odczytów danych makroekonomicznych ze Stanów, strefy euro oraz Polski.


Analiza techniczna




Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Po bardzo udanym początku tygodnia, WIG20 powrócił do dalszych spadków. W efekcie indeks największych spółek zakończył tydzień na poziomie 1782 pkt. Obecny układ przypomina konsolidację. Po raz kolejny mankamentem był niski wolumen obrotów, do czego jednak polski rynek giełdowy zdołał nas już przyzwyczaić. Oscylator RSI w dalszym ciągu pozostaje neutralny. Silnym wsparciem jest poziom 1746 pkt, natomiast oporem granica 1852 pkt. Warto przypomnieć, że nadchodzący okres wakacyjny nierzadko charakteryzuje się mniejszą aktywnością inwestorów na rynkach finansowych. Dlatego też, wiele wskazuje na to, że możemy być świadkami rynkowego pata.



Wykres 2.Resbud w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Gwiazdą minionego tygodnia jest spółka Resbud, której walory w skali całego tygodnia podrożały o ponad 47%. W obecnym roku cena akcji znajduje się w trendzie wzrostowym. Ostatnie ruchy w kierunku północnym wywindowały kurs na tegoroczny szczyt – 2,5 zł. Co więcej, dominacja byków została potwierdzona przez wysoki wolumen obrotów. Niemniej jednak, zarówno oscylator RSI, jak i oscylator stochastyczny wskazały wykupienie rynku. W związku z tym, nie można wykluczyć korekty. Najbliższym wsparciem jest psychologiczna granica 2 zł.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

do pobrania:

Przewiń do góry