01-06-2015

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 1 czerwca 2015 r.

Podsumowanie tygodnia


Zeszły tydzień na rynkach kapitałowych upłynął pod znakiem korekty, która na niektórych parkietach przybrała dosyć znaczące rozmiary. Przede wszystkim mowa tutaj o DAX-ie, który zniżkował o 3,4%. Inne parkiety strefy euro także nie oparły się przecenie – CAC40 spadał o 2,6%, a madrycki IBEX o 2,9%. Parkiet a Atenach, czyli głównym źródle problemów, wcale nie był liderem spadków, bo zniżkował tylko o 1,8%. Tam jednak cały czas mamy do czynienia z konsolidacją wokół ostatnich minimów. Jakieś nadzieje na osiągnięcie porozumienia Grecji z wierzycielami pojawiły się, ale też spekulacje o możliwości przekładania transz spłat czerwcowych długów do MFW (pierwsza rata płatna 5 czerwca, w sumie wszystkie płatności to 1,55 mld EUR), ale rzecznik MFW zaprzeczył, aby wpłynęła prośba o odroczenie płatności. Z kolei szefowa Funduszu Ch. Lagarde zapowiedziała, że brak spłaty będzie oznaczał wstrzymanie finansowania. Grecja tymczasem czeka na 7,2 mld EUR zablokowanej transzy pomocy. Porozumienie miało być osiągnięte w niedzielę, ale do tego nie doszło, a premier Grecji obwinia swoich rozmówców o zbyt techniczny ton i wygórowane oczekiwania względem greckiego programu reform. Zapowiada się dosyć burzliwy tydzień na Półwyspie Apenińskim, zwłaszcza, że 5 czerwca już w piątek. Dodatkowo tydzień będzie obfitował w liczne dane – indeksy PMI dla sektora usług i przemysłu z Europy, analogiczne indeksy ISM z USA, posiedzenie EBC i RPP i wreszcie piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy.

Warszawska giełda przecenie w minionym tygodniu się nie oparła, zwłaszcza, że wygrana w wyborach prezydenckich A. Dudy została przez rynek odebrana jako zapowiedź zmiany warty i przejście PiS-u do rządzenia. Powoduje to lekki wzrost ryzyka politycznego, a kluczowe są zapowiedzi tej partii i A. Dudy co do ich polityki względem banków. Chcą ich repolonizacji, poniesienia ciężaru kosztów kredytów frankowych oraz wprowadzenia dodatkowego podatku bankowego. Rynek przede wszystkim niepokoi ryzyko przewalutowań kredytów frankowych po historycznych kursach. W obliczu i tak niesprzyjającego dla banków otoczenia niskich stóp procentowych krok ten wpędziłby niektóre z nich w poważne kłopoty. Początkowo traciły wszystkie banki, nawet te bez ekspozycji na kredyty frankowe, jak np. ING. On jednak zdołał odrobić straty (zadziałała efektywność rynku), ale generalnie banki były pod dużą presją i najbardziej ciążyły GPW. Indeks WIG-Banki zniżkował aż o 4,5%. Sektor ten ma znaczący udział w WIG, a zwłaszcza w WIG20 (ok. 35%). Blue chipy, obciążone bankami, spadały o 3,1%. Dużo lepiej radziły sobie średnie spółki (-1,7%), a małe, gdzie nie ma banków, wyszły niemal na zero (dokładnie spadły o 0,2%). Na ten moment jednak jakiś scenariusz negatywny jest już wyceniany, choć na pewno jest to pośrednia propozycja między zapowiedziami Dudy a propozycją ZBP. Decydujące powinny być w tym tygodniu globalne nastroje.

Analiza techniczna



Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

W zeszłym tygodniu WIG20 spadł dosyć znacząco, bo aż o 3,1%. Na gruncie AT ma to dosyć poważne konsekwencje. Kurs wybił się dołem nie tylko z konsolidacji, która przypominała flagę, ale też potwierdził sygnał sprzedaży przebijając wsparcie na poziomie 2476 pkt. Obroty nie rosły jakoś wyraźnie, jednak nie były małe, co pokazuje, że sprzedających było sporo. Aktualnie możliwe jest powtórne podejście pod poziom 2476 pkt (pełni rolę oporu), ale jego złamanie może nie być proste. Patrząc na linię trendu wzrostowego i poziom wcześniejszego szczytu można by wyznaczyć strefę ważne wsparcia między 2375 a 2400 pkt.


Wykres 2. CI Games w interwale tyg. Źródło: Stooq

W jednej z niedawnych analiz na spółkę tygodnia wybraliśmy CD Projekt. W ubiegłym tygodniu na to miano zasłużył inny producent gier – CI Games. Cena akcji zwyżkowała aż o 15,2%, jednocześnie pokonując ważne poziomy oporu na poziomie 9,20 PLN. Obecnie jednak przed kursem niemniej poważne zadanie – uporanie się z bariera 10 PLN. Gdyby to się udało, kolejne oporowe bariery to 11,80 oraz 13,49 PLN, czyli 1,5-roczne maksimum. Dobrze, że razem ze wzrostem kursu nastąpił skok wolumenu, bo potwierdza sygnał kupna. Niemniej, patrząc na skalę wzrostu i bliskość oporu na 10 PLN, można spodziewać się wyhamowania wzrostów. Jeżeli kursowi uda się utrzymać powyżej 9,20 PLN, będzie to miało pozytywny wydźwięk i świadczyć o przewadze byków.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.

do pobrania:

Przewiń do góry